Derby gminy dla Granitu!

Jak w amerykańskich westernach w samo południe w Czarnej Górze spotkały się miejscowy Granit oraz beniaminek ligi Zawrat Bukowina Tatrzańska.

Bukowina słynie ze słynnych sportowców, teraz również ci co kopią piłkę radzą sobie bardzo dobrze, trzeba jednak podkreślić, że trzon drużyny to rozbitkowie z Poronina, którym nie dane jest grać w III lidze.

Południowa potyczka miała wiele zwrotów akcji, Granit pokonał Zawrat 3-1, ale postawa gości była bardzo dobra i taką grą utrzymanie w lidze powinni osiągnąć. Bohaterem meczu - co nikogo dziwić nie może - Piotr Gogola. Prawdziwy nomen omen granit w bramce Granitu również dziś udowodnił, że zna się na swoim fachu. Aż 3 gole padły po stałych fragmentach gry. Granit dwa razy ukłuł z karnego.Maciej Lichacz zamienił się z Piotrem Czajkowskim, który głównie do tej pory egzekwował "jedenastki". Do statystyk Maciek będzie miał wpisane też trzy asysty, bo asystował przy pierwszej bramce autorstwa Krzysztofa Sarny oraz był faulowany przy obu karnych. Zespół strzelił 3 gole, a zawodnik w kanadyjskiej będzie miał 5 punktów - cuda. Dodajmy, że honorową bramkę dla rywali zdobył Gutt, który fantastycznie uderzył z wolnego.

Granit Czarna Góra – Zawrat Bukowina Tatrzańska 3:1 (2:0)
1:0 Krzysztof Sarna 17 (Maciej Lichacz)
2:0 Maciej Lichacz 29 karny (Maciej Lichacz)
3:0 Maciej Lichacz 60 karny (Maciej Lichacz)
3:1 Gutt 78 z wolnego

Sędziował Marcin Niewiarowski (Rokiciny Podhalańskie).
Żółte kartki: Pawlica, Z. Milon – Surma, Zarycki.

Granit: P. Gogola – P. Sarna, Czajkowski, J. Milon, Pawlica (65 Dziubasik), K. Sarna, M. Sarna, Z. Milon (82 T. Lichacz), K. Kiernoziak, Modła, M. Lichacz.

źródło: sportowepodhale.pl