30. sierpnia 2014 WALKOWER, GDY STRZELONE BRAMKI TO ZA MAŁO
Dużo pisało się ostatnio o wpadce Legii. Nie była to wpadka na boisku tylko w ciepłych gabinetach działaczy. Niechlujstwo tych ludzi kosztowało Warszawian odpadnięcie z eliminacji Ligi Mistrzów, kiedy upragniona CL wydawała się realna. Wysokie zwycięstwa na boisku nic nie dały - zagrał nieuprawniony zawodnik - przepisy choć twarde to jednak sprawiedliwe. Czy w A Klasie i B Klasie takie przypadki się zdarzają?
Oczywiście - te ligi nie jest zieloną wyspą na piłkarskiej mapie świata, gdzie nie poznano słowa "walkower".
I A KLASA, grupa Podhale
1. LICZBA WALKOWERÓW W A KLASIE. W ostatnich 5 sezonach walkower przyznano 39 razy.
W sezonie 2010/11 tylko 2 walkowery - takie statystyki mogą cieszyć. Niestety wynik 13 walkowerów w sezonie 2012/13 to zdecydowanie za dużo - warto jednak wziąć poprawkę - wiele takich rezultatów to "zasługa" Zapory Kluszkowce, która od 19 kolejki częściej była dekompletowana niż dogrywała swoje mecze.
2. POWODY WALKOWERÓW. Zastanówmy się co może być powodem walkoweru. Występ nieuprawnionego zawodnika wydaje się najbardziej rzucający w oczy. Po meczu zaczynają się obliczenia najpierw działaczy, którzy liczą, że uda się coś ugrać przy "zielonym stoliku". Skrupulatnie są sprawdzane protokoły meczowe - być może przeciwnej drużynie przypadkiem pomógł Messi, który przecież nie mógł zagrać. Liczone są kartki, później wszystko bada właściwy Wydział Dyscypliny (Podhalańską A Klasą zajmuje się PPPN).
Innym jasnym przykładem to tzw. "walkower naturalny" - jest on odgwizdywany na boisku po 15 minutach, gdy nie obecna jest jedna drużyna lub...to za chwilę.
No właśnie zakrwawia obecność sformułowania: "Jeden zespół nie miał kart zdrowia" - w tym momencie sędzia odgwizduje walkower podobnie jak gdyby drużyny nie było w ogóle. W ostatnich 5 sezonach taka sytuacja zdarzała się 2 razy. Zrozumieć można jeszcze zdarzenie z 14 października 2012 roku, kiedy Babia Góra po prostu nie wzięła kart zdrowia piłkarzy do Tylmanowej - jednak niesmak pozostał.
W historii uznanego klubu na Podhalu, byłego przedstawiciela Ligi Okręgowej Orkanu Raba Wyżna występują niestety ciemne zgłoski. 4 października 2009 roku Orkan przyjeżdżając do Czarnej Góry - na mecz z Granitem miał nieaktualne karty zdrowia. To jest duże zaniedbanie - nawet fundamentalne - zawodnicy by móc grać muszą mieć to potwierdzone - tu liczy się ludzkie zdrowie. Orkan oczywiście nie ominęła surowa kara finansowa.
Dzień 4 października już na zawsze wpisze się w annał A Klasy nie tylko ze względu na wydarzenie w Czarnej Górze. Dużo ciekawiej działo się w Skawie gdzie mecz przerwała...bójka. Arkadiusz Skawski zawodnik Skawianina najpierw zaatakował piłkarza z Szaflar, a później popchnął arbitra. Mecz zakończył się w 87 minucie, więcej o tym wydarzeniu przeczytasz na stronie:http://www.sportowepodhale.pl/index.php?s=tekst&id=1241
Walkower może też mieć bardzo śmieszną przyczynę. 14 sierpnia 2011 roku drużyna KS Chabówka nie zjawiła się na meczu z Babią Górą, gdyż piłkarze mieli urlop - Wydział Dyscypliny nie był wspaniałomyślny jak rok wcześniej (wtedy mecz przełożono, a Chabówka nie grała w pierwotnym terminie, bo piłkarze udali się na zgrupowanie) i przyznał walkower dla Babiej Góry.
3.KONSEKWENCJE WALKOWERÓW. Jak wszystko, również walkowery mają jakiś skutek. Czasami zmieniają rezultat z boiska (inny zwycięzca), czasami tylko wynik (np. 1-0, walkower 3-0, zwycięzca ten sam). Zdarza się również, że wynik z boiska jest utrzymany. Nowy rezultat, rzecz jasna powstaje, gdy mecz się nie odbył
Zaniedbania działaczy skrzętnie pokazuje powyższy wykres. W Tylmanowej limit błędów już wykorzystano. 12 punktów straconych tak głupio - tu niestety nie można mówić o przypadku.
4 WALKOWERY ZMIENIAJĄCE RZECZYWISTOŚĆ.
-> wspomniany Lubań Tylmanowa - kto wie, czy dzisiaj ta drużyna nie walczyłaby w III lidze m.in. z Porońcem gdyby w sezonie 2011/12 nie straciła przy "zielonym stoliku" bagatela 9 punktów - gdyby walkowerów nie było, ta drużyna w cuglach wygrałaby ligę o 10 punktów wyprzedając...Granit. Tak nasza drużyna w takiej alternatywnej tabeli wyprzedziłaby Podhale (w rzeczywistości awansowało), które uzyskało wiele walkowerów - gdzie jest teraz drużyna z Nowego Tagu, a gdzie Tylmanowa - lepiej nie odpowiadać - a mogło być inaczej
-> KS Chabówka w sezonie 2011/12 nie spadłaby z ligi, gdyby liczono tylko wyniki czysto sportowe - w tamtym czasie 2 walkowery przyniosło rywalowi o utrzymanie Zaporze 5 punktów i to ona się utrzymała.
-> najświeższy przykład, bo z poprzedniego sezonu: Jordan nie musiałby drżeć o utrzymanie w barażu, gdyby nie popełniono błędu w ustalaniu składu na mecz z Przełęczą - w tamtym meczu Jordan wygrał aż 6-0, ale niestety stracił cały łup, gdyż zagrał nieuprawniony zawodnik.
II B KLASA, grupa Podhale (wschód)
W sezonie 2009/2010 - przyznano 1 walkower.
W sezonie 2010/2011 - w B Klasie Wschód nie przyznano żadnego walkoweru, a w imponującym stylu awansował do A Klasy Granit.
W sezonie 2011/2012 – przyznano 4 walkowery. W tym 3 walkowery przez to, że w drużynach występowali nieuprawnieni zawodnicy, to wina działaczy, a przede wszystkim trenerów, którzy powinni wiedzieć kto jest a kto nie jest uprawniony do gry. Natomiast 1 walkower wynikł z powodu niestawienia się drużyny na meczu.
W sezonie 2012/2013 – Przyznano 4 walkowery.Najbardziej ucierpiał Spisz Krempachy, ponieważ z tych 4 walkowerów aż 3 walkowery na niekorzyść przyznano Spiszowi, któremu odjęto aż 9 punktów z powodu nie uprawnionych zawodników do gry. W jednym meczu przyznano walkower obustronny, ponieważ w meczu Spisz – ZOR w obu drużynach wystąpili nieuprawnieni zawodnicy.Również mylili się działacze z Frydmana, gdzie pewnie wygrali na boisku 2:0 z Sokolicą, jednak punkty zostały im odebrane ze względu na grę nieuprawnionego zawodnika i punkty zostały przyznane Sokolicy. Gdyby nie walkowery do wyższej Klasy rozgrywkowej nie Łopuszna a Spisz awansowałby z pierwszego miejsca.
Sezon 2013/2014 – Rekordowy sezon, w którym przyznano aż 12 walkowerów, w tym 3 walkowery z powodu zdekompletowania drużyn.
Najbardziej ucierpiał Spisz, działacze nie wyciągnęli wniosków z poprzednich sezonów i awans przeszedł im znowu koło nosa.
Niedopatrzenie również pojawiło się w Ochotnicy. Najlepiej skorzystała na tym drużyna z Łapsz Niżnych.
Walkowery:
- ZOR Frydman – Błyskawica Kacwin – 0:3 – (mecz przerwany w 7 min, z powodu zdekompletowania drużyny gospodarzy)
- Murań Jurgów – Sokolica – 0:3 (wynik z boiska 1:0 dla Murania, nieuprawniony zawodnik w drużynie gospodarzy)
- Łapsze Niżne – Trzy Korony – 6:0 (mecz przerwany w 58 min z powodu zdekompletowanie drużyny gości)
- KS Gorc – Łapsze – 0:3 (z boiska 1:1; w drużynie gospodarzy nieuprawniony zawodnik)
- KS Gorc – Łęgi – 0:3 z boiska 2:0; nieuprawniony zawodnik w drużynie gospodarzy)
- Spisz – Trzy Krony – 0:3 (z boiska 5:2; nieuprawniony zawodnik w drużynie gospodarzy)
- Spisz – Zapora Kluszkowce – 0:3 (z boiska 4:2; nieuprawniony zawodnik w drużynie gospodarzy)
- Łapsze Niżne – ZOR Frydman – 3:0 (mecz przerwany w 9 min z powodu zdekompletowania drużyny gości)
- Murań Jurgów – Zapora – 0:3 (brak ważnych kart zdrowia gospodarzy)
- Murań Jurgów – Łegi Nowa Biała – 0:3 (Nieuprawniony zawodnik w drużynie gospodarzy; wynik utrzymany z boiska 0:3)
- Zapora Kluszkowce – Błyskawica Kacwin – 3:0 (nie stawienie się drużyny gości na meczu)
Walkowery w poprzednim sezonie miały duże znaczenie szczególnie przy awansach do A Klasy. Mistrzostwo i Awans powinna wywalczyć drużyna Spisza, drugie miejsca przypada Gorcowi dające również prawo gry w barażach, natomiast Łapsze powinny zająć trzecie miejsce. Zespół z Łapsz otrzymały jeden walkower na swoją korzyść oraz dwa mecze zostały przerywane na wskutek zdekompletowania drużyn.Kacwin który w sezonie 2012/13 spadł z A Klasy musiał się pogodzić również ze spadkiem do C klasy.ZOR Frydman zdołał się utrzymać jednak już w sezonie 2014/15 działacze nie zgłosili drużyny do rozgrywek, klubu o tak wielkich tradycjach.
Tabela bez uwzględnienia walkowerów 2013/2014:
III PODSUMOWANIE
Bilans zysków i strat oczywiście równy całościowo, ale dla poszczególnych drużyn różny. Najwięcej razy przez 5 ostatnich sezonów w A Klasie była karana Zapora - a to za sprawą wspomnianych problemów z kadrą. Aż sześciokrotnie z walkowerów mogła "cieszyć się" Babia Góra.
Dla klubów z Tylmanowej i Krempach walkowery do dziś spędzają sen z powiek. Tak spektakularny przykład jaki dał Spisz, by dwukrotnie pod rząd awans zaprzepaścić przez błędy w uzupełnianiu składu pokazuje, że drużyna to nie tylko piłkarze, ale również ci, którzy wpływ na wynik mają pośredni, czyli trenerzy i działacze.