Klasa okręgowa: Zawrat - Granit 7-3
Dziesięć goli padło w ostatnim spotkaniu ligi okręgowej rozgrywanym na boisku w Poroninie. Zgodnie z przewidywaniami kolejne trzy punkty na swoim koncie zapisuje Zawrat, co ostatecznie daje beniaminkowi świetne 7 miejsce na koniec sezonu. Gratulacje należą się całemu zespołowi, nie mniej warto wyróżnić Marcina Grelę, który dziś aż 5 razy zmusił Piotra Gogolę do kapitulacji.
Tak padły bramki:
8 min (1-0) - Po otrzymaniu prostopadłego zagrania, Karol Chowaniec wparował w pole karne i wystawił lepiej ustawionemu Marcinowi Greli. Strzał napastnika po długim roku ląduje w sieci.
20 min (2-0) - Płaskie dośrodkowanie Andrzeja Zaryckiego zamyka celnym strzałem Marcin Grela.
24 min (3-0) - Karol Chowaniec powalczył z defensorami, w efekcie czego pod wpływem presji, ci wybijają pod nogi Marcina Greli. Snajper Zawratu wiedział co robić, huknął pewnie w długi róg.
39 min (4-0) - Andrzej Zarycki zagrywa niemal spod samej chorągiewki. Bardzo precyzyjne dośrodkowanie mocnym wolejem finalizuje Marcin Grela.
45 min (4-1) - Dalekie zagranie od obrony ląduje na głowie Szymona Kiernoziaka. Tomasz Bużek nie zdołał sięgnąć futbolówki i mamy gola do szatni dla Granitu.
48 min (4-2) - Michał Matoniak wykorzystuje błąd Tomasza Bużka, który wypuścił piłkę z rąk. Kolejna główka daje drugiego gola dla gości.
64 min (5-2) - Marcin Grela faulowany w szesnastce przeciwnika. Sam poszkodowany wymierza sprawiedliwość z jedenastego metra.
80 min (6-2) - Marcin Grela w uliczkę do Karola Chowańca. Ten mija bramkarza i dopełnia formalności uderzając do „pustaka”.
81 min (6-3) - Szymon Kiernoziak wykorzystał błąd rywali i po otrzymaniu futbolówki przy próbie wybicia, przyjął na klatkę i uderzył obok Tomasza Bużka.
86 min (7-3) - Akcja rezerwowych Zawratu. Po wrzutce Michała Kassowskiego, Maciej Ustupski szczupakiem lokuje piłkę w bramce.
Poronin, Gminny Stadion Sportowy przy ul. Tatrzańskiej
Klasa okręgowa, XXVI kolejka - 19 czerwca 2022, 17:30
Zawrat Bukowina Tatrzańska - Granit Czarna Góra 7-3
Marcin Grela 8, 20, 24, 39, 64 (k), Karol Chowaniec 80, Maciej Ustupski 86 - Szymon Kiernoziak 45, 81, Michał Matoniak 48
Granit: Piotr Gogola - Piotr Sarna, Kamil Kiernoziak, Jakub Kalata (72 Mariusz Maryniarczyk), Mariusz Dzierżęga, Marcin Sarna, Michał Gryglak, Szymon Kiernoziak, Jakub Bigos, Stanisław Szyszka (65 Damian Maryniarczyk), Michał Matoniak.
Żółte kartki: Marcin Grela - Michał Gryglak.
W Zawracie pełen mecz zagrał Wojciech Kuchta, inny były zawodnik Granitu Krzysztof Budz znalazł się poza kadrą. Trenerem zespołu z Bukowiny Tatrzańskiej jest Andrzej Gogola, w przeszłości piłkarz i trener Granitu.
***
Pozostałe mecze:
Orkan - Ujanowice 6-0
Tomasz Kurek 36, Damian Wsół 54, Bartłomiej Limanówka 58, Kamil Świerczek 76, Piotr Czech 78, Krystian Pazdan 90
Turbacz - Wierchy 1-1
Damian Gniecki 56 - Dominik Papież 82
Płomień - Czarni 4-1
Tomasz Łątka 58, 86, 90, Dawid Mrożek 65 - Bolesław Wesołowski 68
Zalesianka - Szaflary 2-3
Dawid Wąchała 16, Sylwester Wierzycki 76 (k) - Florian Kamiński 48, 82, Yauheni Kichko 89
Wiatr - Krokus 2-0
Paweł Luberda 13, Patryk Chrobak 26
Babia Góra - Huragan 4-1
Grzegorz Skoczyk 20, Wojciech Szczerba 44, Hubert Konieczny 56, 61 - Damian Jurzec 63 (k)
***
Lp. | Nazwa | M | PKT | Bramki |
1. | Orkan | 26 | 61 | 93-30 |
2. | Zalesianka | 26 | 50 | 63-41 |
3. | Płomień | 26 | 48 | 40-41 |
4. | Huragan | 26 | 46 | 53-44 |
5. | Turbacz | 26 | 43 | 50-40 |
6. | Babia Góra | 26 | 40 | 53-45 |
7. | Zawrat | 26 | 34 | 53-59 |
8. | Wiatr | 26 | 33 | 41-39 |
9. | Krokus | 26 | 33 | 40-47 |
10. | Szaflary | 26 | 32 | 49-60 |
11. | Ujanowice | 26 | 32 | 42-50 |
12. | Wierchy | 26 | 28 | 42-61 |
13. | Czarni | 26 | 27 | 46-55 |
14. | GRANIT | 26 | 15 | 32-85 |
***
Czołówka klasyfikacji strzelców:
29 - Bartłomiej Limanówka (Orkan),
22 - Tomasz Kurek (Orkan),
20 - Marcin Grela (Zawrat),
18 - Szymon Kolasa (Huragan),
16 - Kamil Zieliński (Krokus),
15 - Hubert Konieczny (Babia Góra),
12 - Marcin Augustyn (Zalesianka),
11 - Dawid Mrożek (Płomień), Bartłomiej Trela (Krokus), Bolesław Wesołowski (Czarni).
--
autor: Krzysztof Kościelniak.
źródło: Sportowe Podhale.
Komentarze