Klasa B: Granit Czarna Góra - Szarotka Nowy Targ 5-1
Przekonujące zwycięstwo z innym zespołem z czołówki Szarotką Nowy Targ tylko utwierdza w przekonaniu, że Granit na poważnie włączy się w walkę o awans.
Pierwsza połowa to wyrównana walka liderów. Mecz był szybki i stał na dobrym poziomie jak na pojedynek Klasy B. Gospodarze objęli prowadzenie po akcji Stanisława Hełdaka, który zagrał wzdłuż bramki, a Dariusz Twardosz celnie strzelił. Goście wyrównali po strzale swego najlepszego strzelca T. Reguły. Widząc źle ustawionego bramkarza napastnik gości posłał piłkę lobem i trafiła ona w okienko bramki Granitu. Do szatni gola strzelił Szarotce Zygmunt Milon uderzając celnie głową po rzucie z rogu.
Zaraz po przerwie po rogu gospodarze prowadzili 3-1. W zamieszaniu pod bramką najwięcej orientacji wykazał MariuszMaryniarczyk. Najładniejszą bramkę strzelił Stanisław Hełdak. Przyjął piłkę w asyście dwu obrońców, podprowadził na 14 metr i strzelił pod poprzeczkę. Pognębił gości Adam Sołtys, wykorzystując błąd bramkarza.
Klasa B, V kolejka - 9 września 2001
Granit Czarna Góra - Szarotka Nowy Targ 5-1
Twardosz 6, Milon 45, M. Maryniarczyk 49, S. Hełdak 76, Sołtys 77 - T. Reguła 34
Sędziował: Paweł Folwarski (Rokiciny Podhalańskie).
Granit: Piotr Gogola - Andrzej Kiernoziak, Andrzej Maryniarczyk, Janusz Hełdak, Dariusz Twardosz (85 Robert Sarna), Marek Wojtanek (65 Adam Sołtys), Wojciech Maryniarczyk, Stanisław Hełdak, Mariusz Maryniarczyk (80 Jan Malec), Zygmunt Milon (70 Andrzej Trzop).
--
autor: ZK.
źródło: Dziennik Polski.
Komentarze