Klasa A: Granit Czarna Góra - Gronik Gronków 3-5

Klasa A: Granit Czarna Góra - Gronik Gronków 3-5

Wyrównany i niezwykle dramatyczny miał przebieg mecz III kolejki Klasy A, w którym Granit podejmował u siebie Gronik Gronków. Goście, w których szeregach pierwsze skrzypce grał Krzysztof Grzybek wywieźli z Czarnej Góry komplet punktów wygrywając 5-3.

Gronik rośnie w siłę. W ostatnich dniach poczynił kolejne wzmocnienia. Wykupił z Lubania Maniowy niezwykle szybkiego supersnajpera - Krzysztofa Grzybka oraz Andrzeja Dobrzyńskiego, który w poprzednim sezonie był grającym trenerem Przełęczy Łopuszna. Właśnie ci zawodnicy oraz Łukasz Grzybek i Mirosław Dudek byli motorem napędowym swojej drużyny.

Ł. Grzybek królował w środku pola. Jego dokładne podania otwierały partnerom z drużyny drogę do bramki. Właśnie po jego zagraniu Nowak już w 3 minucie pokonał Piora Gogolę. Niespełna 180 sekund później swoją snajperską smykałkę potwierdził K. Grzybek. Tym razem w roli asystenta wystąpił M. Dudek, który idealnie wypuścił go w "uliczkę". Będąc sam na sam huknął pod poprzeczkę.

W 25 minucie K. Grzybek po raz drugi przyjmował gratulacje od kolegów. Przeprowadził kapitalny indywidualny rajd, mijając obrońców niczym tyczki na slalomowym stoku i nie dając najmniejszych szans obrony Piotrowi Gogoli. Gospodarze po zimnym prysznicu otrząsnęli się nieco. Kilka razy zagrozili bramce Frysztaka, ale ani Wojciech Maryniarczyk, ani Janusz Hełdak ani Stanisław Hełdak nie potrafili go pokonać.

Niewykorzystane sytuacje się zemściły. Dwie minuty po zmianie stron "główka" M. Dudka ląduje w siatce. Wysokie prowadzenie uśpiło gości, którzy zwolnili tempo akcji. Natychmiast to wykorzystali ambitnie grający gospodarze. Sygnał do zmiany scenariusza dał skutecznie wykonany rzut karny przez Dariusza Twardosza. Sędzia "jedenastkę" podyktował za faul na Janie Malcu.

7 minut później Adam Sołtys popisał się kapitalnym uderzeniem. Frysztak tylko wzrokiem odprowadził piłkę lądującą w samym okienku. Dosłownie kilkadziesiąt sekund później Adam Sołtys pięknie obsłużył Marka Wojtanka, ale ten spudłował z najbliższej odległości. Emocje rosły z minuty na minutę. Gospodarze parli na bramkę Frysztaka niczym czołg. Wreszcie golkiper pod naporem miejscowych popełnił błąd i Sylwester Marusarz w 83 minucie zdobył kontaktowa bramkę.

Teraz gospodarze nie mieli już nic do stracenia, zagrali va banque. Odkryli się i ...zostali skontrowani przez K. Grzybka.

Klasa A, III kolejka - 25 sierpnia 2002

Granit Czarna Góra - Gronik Gronków 3-5

Twardosz 65 (k), Sołtys 72, Marusarz 83 - Nowak 3 K. Grzybek 6, 25, 88, Dudek 47

Sędzia: Olgierd Pająk (Zakopane).

Żółte kartki: J. Hełdak, Lichacz (obaj Granit).

Granit: Piotr Gogola - Andrzej Kiernoziak, Krzysztof Maryniarczyk, Janusz Hełdak, Wojciech Maryniarczyk - Dariusz Twardosz, Stanisław Hełdak (46 Jan Malec), Zygmunt Milon (46 Adam Sołtys), Marek Wojtanek - Mariusz Maryniarczyk (57 Sylwester Marusarz), Tadeusz Lichacz.

--

autor: leś.

źródło: Gazeta Krakowska.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości