Porażki z Lubaniem w cieniu problemów kadrowych

Porażki z Lubaniem w cieniu problemów kadrowych

Lubań Tylmanowa pognębił w ten weekend Granit. Bez gry, walkowerem zwyciężyli ich juniorzy (czarnogórska młodzież nie zebrała się w dostatecznej ilości, by wyjechać na mecz). Mecz seniorów się odbył, ale Granit musiał grać "gołą" jedenastką. Tylu zawodników do gry co prawda wystarcza, ale jak wiadomo drużynę powinno tworzyć minimum 18 graczy, by móc zastąpić tych, którzy nie wytrzymują 90 minut oraz zwiększać rywalizację w drużynie. Granit takiego komfortu nie ma.

- Dla nas jest to najważniejsza sprawa, żeby już wybić się wyżej, by chłopaki zagrali na lepszych boiskach. Dwa, trzy sezony temu mieliśmy awans, ale wyszło jak wyszło (odjęte punkty za walkower - przypis) brakło nam tych kilku punktów. Myślę, że teraz w końcu awansujemy i zagramy w Lidze Okręgowej - mówił niedawno dla telewizji TV Podhale grający trener Lubania Piotr Kwit.

Jego słowa pokazują, że Lubań ma chrapkę na awans, oprócz konkretnych graczy ma również ku temu odpowiednie warunki infrastrukturalne.

Dziś z grającym bez zmienników Granitem wygrał zasłużenie. Bramki zdobyli po dwie Daniel Noworolnik i Marcin Talarczyk, a jedno trafienie dołożył Kamil Kuziel. Granit kończył mecz w dziewięciu. W 30 minucie słowa Piotra Sarny zbyt do siebie wziął arbiter spotkania i wyrzucił naszego gracza z boiska. W 80 minucie w efekcie dwóch żółtych kartek zażyć przedwczesny prysznic poszedł Jakub Gogola.

- Chyba rzucę wszystkim, bo zbyt dużo zdrowia mnie to kosztuje. Narzekanie nie ma już sensu - powiedział po meczu dla Sportowego Podhala rozgoryczony prezes Eugeniusz Gogola.

Miejmy nadzieję, że punktem zwrotnym w postawie Granitu będzie mecz pucharowy z Huraganem Waksmund. Gdy jeszcze waksmundzianie walczyli w A Klasie mecze mecze między obiema drużynami były z reguły wyrównane. Zespół Marcina Zubka teraz gra szczebel wyżej, ale nie radzi sobie najlepiej, jest na przedostatnim miejscu. Pucharowe starcie w środę o 16:00 w Czarnej Górze, miejmy nadzieję, że frekwencja dopisze.

- - - -

SEZON 2015/16: A KLASA, GRUPA PODHALE, VIII KOLEJKA - 20 września 2015

Granit Czarna Góra - Lubań Tylmanowa 0-5 (0-2)
D. Noworolnik 9, 19, Kuziel 68, Talarczyk 73, 84

Sędzia: Krzysztof Łukaszczyk (Poronin).

Żółte kartki: P. Sarna, J. Gogola, Sz. Kiernoziak (wszyscy Granit).

Czerwone kartki: P. Sarna (30 - za słowną obrazę sędziego), J. Gogola (80 - za drugą żółtą).

Granit: Piotr Gogola - Piotr Sarna, Krzysztof Sarna, Wojciech Kuchta (M), Józef Milon, Szymon Kiernoziak, Jakub Kalata, Andrzej Gogola, Łukasz Budz, Krzysztof Hyżny, Jakub Gogola (M).
Lubań: Henryk Gołdyn - Damian Pierzchała, Piotr Kwit (63 Paweł Bodziarczyk (M)), Kamil Kuziel, Bartłomiej Kołodziej (M) (65 Michał Kwit), Marcin Ligas (70 Jakub Kozielec), Grzegorz Gołdyn (M), Michał Noworolnik, Daniel Noworolnik (M), Filip Noworolnik, Marcin Talarczyk.

Pozostałe mecze:

  • Jordan Jordanów - Lepietnica Klikuszowa 0-0
  • Babia Góra Lipnica Wielka - Orawa Jabłonka 5-3 (4-2)
  • Skałka Rogoźnik - Skalni Zaskale 3-5 (1-4)
  • Wiatr Ludźmierz - KS Łapsze Niżne 2-0 (2-0)
  • Wierchy Rabka - NKP Podhale II Nowy Targ 4-1 (2-1)
  • Spisz Krempachy - Przełęcz Łopuszna 6-1 (1-0)

Derby Orawy to zawsze dla miejscowych kibiców nie lada gratka. W ostatnich kilku latach faworytem była Babia Góra i z reguły wywiązywała się z tej roli. Tym razem zważywszy na wyniki to Orawa mogła czuć się w nieco lepszej sytuacji. Po zaciętym meczu wygrali jednak lipniczanie. Jedną z bramek dla zwycięzców zdobył Dariusz Owsiak, który jeszcze niedawno strzelał dla Orawy. Po słabszym początku rozkręcają się Wierchy. Wracają podstawowi goście i wszystko wraca do normy - powiedział trener rabczan Waldemar Góra. Dziś jego podopieczni jak profesor pokazali lekcję futbolu innej drużynie z aspiracjami - Podhalowi II. Swój mecz wygrali Skalni, którzy w stylu radosnego futbolu pukają do pociągu pierwszej klasy. Jeszcze daleko do niego mają Wiatr i Spisz - tym razem te drużyny wygrały swoje mecze pewnie. Jordan podzielił się punktami z Lepietnicą, kibice nie zobaczyli bramek, co jest rzadkością jak na A Klasę.

SEZON 2015/16: II LIGA JUNIORÓW STARSZYCH, GRUPA PODHALE, III KOLEJKA - 19 września 2015

Lubań Tylmanowa - Granit Czarna Góra 3-0 (wo)

Granit nie dojechał.

Pozostałe mecze:

  • Przełęcz Łopuszna - Gorc Ochotnica 2-5
  • Poroniec Poronin - Spisz Krempachy 8-0
  • Jordan Jordanów - Huragan Waksmund 1-6

Kolejna wysoka wygrana Porońca, tym razem Spisz w dziewięcio-osobowym składzie nie miał szans. Pewnie wygrali też Gorc i Huragan, jedyne na co pozwolili oponentom to bramki honorowe.

Fot.: Mateusz Leśniowski (Sportowe Podhale).

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości