Podsumowanie sezonu - część trzecia, juniorzy

Dziś oderwiemy się na chwilę od ligowej rzeczywistości. Na wokandę wzięliśmy postawę jedynej młodzieżowej drużyny Granitu, a więc juniorów młodszych.

Nie przypadkowo używamy słowo wokanda - bardzo często postawa naszych juniorów to niemalże piłkarski kryminał. Poniżej przedstawiono wyniki ostatniego sezonu.

Sezon zaczął się bardzo źle - trzy wysokie porażki (ostatecznie mecz z Lubaniem zdefiniowany jako walkower na naszą korzyść), ale punkt kulminacyjny notujemy na 18 września. Wtedy Granit musiał poddać mecz, bo nie było kim grać! Co gorsza był to mecz u siebie! Fatalna runda zakończyła się jednak budującym zwycięstwem 5-3 z Frydmanem. Runda rewanżowa rozpoczęła się bardzo optymistycznie. Dwa remisy z drużynami, które jesienią znokautowały nasz zespół, później jednak już nie było żadnego punktu. Pozytywem można uznać wyrównany bój z Błyskawicą Kacwin, druga połowa była najlepszym okresem gry w całym sezonie Granitu. Warto tu podkreślić, że Błyskawica wygrała rozgrywki ligowe pokonując w finale KS Zakopane, gdzie jest przecież dobra (relatywnie) baza do szkolenia młodych adeptów.

Tak wygląda tabela Juniorów Młodszych (Grupa 2):

Statystyki graczy:

Jeden zawodnik z tej grupy zadebiutował już w seniorach to Jakub Gogola, który czterokrotnie przywdziewał trykot pierwszej drużyny. Kadra co prawda mało liczna, ale perspektywiczna, czas pokaże ile nazwisk zaistnieje w Granicie w przyszłości.