Prezes Mariusz Maryniarczyk ocenia sezon 2001/2002

Piłkarskie rozgrywki w sezonie 2001/2002 w podhalańskiej Klasie B przebiegały pod dyktando Granitu Czarna Góra. Razem z nim awans do klasy A wywalczył także Gronik Gronków. Do Klasy C spadł Bór Dębno; działacze tej drużyny postanowili wycofać się z rozgrywek seniorskich przynajmniej na dwa sezony.

Przed sezonem zakładaliśmy, że znajdziemy się w czołówce, o awansie nikt wtedy nie myślał. Dopiero niezwykle udana dla nas runda jesienna rozbudziła nadzieję. Nasi zawodnicy solidnie przepracowali okres przygotowawczy do rundy rewanżowej i pomimo że nie szło nam już tak dobrze jak jesienią, to na parę kolejek przed zakończeniem rozgrywek zapewniliśmy sobie pierwsze miejsce. Kluczowe okazały się wyjazdowe zwycięstwa 2-0 nad najgroźniejszymi rywalami Gronikiem i Szarotką Nowy Targ. 

Pochwały należą się wszystkim zawodnikom za niezwykłą ambicję, a przede wszystkim najmłodszym członkom drużyny, którzy dostawszy szansę gry w pierwszym zespole w pełni ją wykorzystywali. Nasi kibice wspierali nas licznie zarówno u siebie, jak i na wyjazdach. Chciałbym ich przeprosić za porażkę w ostatnim meczu z Zaporą Kluszkowce; mistrzowi taka postawa nie przystoi. Dotychczas graliśmy na może nie najlepszym boisku, ale już w przyszłym sezonie gościć będziemy drużyny na nowym, dużym obiekcie wyposażonym w szatnie dla zawodników i sędziów - powiedział Mariusz Maryniaczyk.

--

źródło: Dziennik Polski