Prezent sprawili sobie sami
W wakacje 1971 roku ówczesny nauczyciel wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 1 w Czarnej Górze Franciszek Jezierczak oraz Walenty Hełdak "Uraciok" zebrali czarnogórską młodzież na boisku szkolnym i zaproponowali jej zorganizowane uprawianie sportu.
Drużyna Granitu Czarna Góra złożona z własnych wychowanków jest świetnym przykładem dla innych podhalańskich klubów jak trzeba budować piłkarski zespół.
Na początku nie sprecyzowano wiodącej dyscypliny sportowej, miała to być rekreacja wszechstronna od lekkiej atletyki po tenis stołowy. Z tym tenisem to była zaiste zabawna sytuacja. Jedyny stół do uprawiania tej dyscypliny sportu wyciągano ze stodoły i ustawiano na możliwie równym terenie, a o taki w górskim krajobrazie nie jest łatwo. Później przeniesiono go do opuszczonego domu "U Mazura". Takie to były pionierskie czasy na podhalańskiej wsi z uprawianiem sportu. Poza sportami letnimi w długie zimowe wieczory w Czarnej Górze grano w szachy i warcaby, w których to dyscyplinach czarnogórska młodzież odnosiła spore sukcesy w powiecie nowotarskim. Ale jak wszędzie tak też na Podhalu największym powodzeniem cieszyła się piłka nożna.
W 1972 roku utworzono zatem w Czarnej Górze drużynę piłki nożnej, która w swoim debiucie doznała sromotnej klęski z Białką Tatrzańską 1-12. Było to towarzyskie aczkolwiek oficjalne spotkanie, a historycznego gola zdobył w nim Józef Kiernoziak "Mazur". Nie załamało to jednakże ambitnych czarnogórskich piłkarzy i za namową nauczyciela wychowania fizycznego w Białce Tatrzańskiej Stanisława Maliszewskiego przystąpili do zorganizowanej przez niego ligi gminnej. W rozgrywkach uczestniczyło 6 zespołów z pobliskich miejscowości. Grano systemem czterorundowy tak, że w sezonie drużyny rozgrywały po 20 spotkań. Już samo to świadczy o zapale i entuzjazmie podhalańskiej młodzieży w podchodzeniu do sportowych pasji.
Pierwsze zwycięstwo 7-3 Granit wywalczył w 1973 roku na boisku w Brzegach z miejscową drużyną, a bramki w tym meczu zdobyli Józef Kikla 3, Eugeniusz Gogola 2, Andrzej Hełdak i Józef Hełdak. Drużyna z Czarnej Góry wystąpiła w tym meczu w składzie: Franciszek Kiernoziak - Leszek Mirga, Józef Hełdak, Władysław Gogola, Józef Gogola, Walenty Milon, Andrzej Hełdak, Eugeniusz Gogola, Milan Modła, Józef Kikla, Władysław Milon. Ligi gminne na ówczesne czasy były bardzo popularne na Podhalu, tym niemniej w latach osiemdziesiątych Granit przystąpił już do rozgrywek w strukturach Podhalańskiego Podokręgu Piłki Nożnej. Drużyna grała bądź to w klasie C lub B.
Zmieniali się prowadzący zespół, ale najczęściej kapitanami drużyny i trenerami byli: Walenty Hełdak, Eugeniusz Gogola, Eugeniusz Milon, Józef Jezierczak i Tadeusz Milon. Historyczny moment nastąpił 5 czerwca 2002 roku, kiedy to zespół Granitu na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek w Klasie B uzyskał awans do Klasy A. Trenerem tamtej drużyny był Edward Trzop, a grali w niej: Piotr Gogola, Sylwester Marusarz, Andrzej Trzop, Dariusz Twardosz, Andrzej Maryniarczyk, Wojciech Maryniarczyk, Andrzej Kiernoziak, Janusz Hełdak, Krzysztof Sarna, Robert Sarna, Sławomir Marcisz, Zygmunt Milon, Jan Malec, Stanisław Hełdak, Mariusz Maryniarczyk, Tadeusz Lichacz.
Różnie układały się losy tej drużyny. Pierwszy pobyt Granitu w Klasie A zakończył się po trzech sezonach. W następnych latach czarnogórzanie zawsze plasowali się w czubie Klasy B, ale ponowny awans zdobyli dopiero w sezonie 2008/09. Niestety na skutek zbiegu wielu niekorzystnych okoliczności drużyna znowu spadła do Klasy B. O działaczach i piłkarzach Granitu można mówić różne rzeczy, ale jedno jest bezdyskusyjnie piłkarski zespół potrafi odrodzić się jak Fenix z popiołów. Niesamowita mobilizacja działaczy i zawodników głównie z roczników 1991-95 spowodowała, że Granit ponownie awansował do klasy A i chyba pozostanie w niej na dłużej. Te prognozy można snuć po rozgrywkach minionego sezonu. W nich Granit Czarna Góra na 22 mecze wygrał 21 spotkań i tylko jedno przegrał z Gromem Morawczyna 2-3. Był to tylko typowy "wypadek przy pracy", bowiem w innych spotkaniach rywale Granitu schodzili z boiska zazwyczaj z pokaźnym bagażem bramek. W sumie w sezonie 2010/11 Granit zdobył 107 goli tracąc przy tym tylko 13 bramek. To daje średnią prawie 5 strzelonych bramek na jeden mecz. Zaiste statystyki imponujące, a trzeba dodać, że rywalami czarnogórzan były kluby, które w przeszłości grały już w podhalańskiej A Klasie.
W taki oto efektowny sposób piłkarze Granitu sprawili sobie piękny prezent na jubileusz 40-lecia powstania klubu. Ten awans wywalczyli: Piotr Gogola, Daniel Kowalczyk, Janusz Hełdak, Paweł Czajkowski, Andrzej Pawlica, Wojciech Maryniarczyk, Dariusz Twardosz, Wojciech Hełdak, Janusz Zygmuntowicz, Józef Milon, Józef Hełdak, Marcin Sarna, Janusz Sarna, Andrzej Gogola, Krzysztof Sarna, Maciej Lichacz, Tadeusz Lichacz, Zygmunt Milon, Szymon Twardosz, Szymon Kiernoziak. Trenerem zespołu jest Józef Hełdak. Popularny "Broda" jest także sponsorem klubu. Oprócz oczywiście piłkarzy i Józefa Hełdaka ten awans współtworzyli: Mariusz Maryniarczyk - prezes, Władysław Maryniarczyk - wiceprezes, Eugeniusz Gogola - skarbnik, Tadeusz Milon - sekretarz, Marek Kikla - gospodarz ładnego obiektu sportowego.
W tej niedużej podhalańskiej miejscowości rodzą się uzdolnieni piłkarze. Niektórzy z nich pobierają nauki w krakowskich szkołach sportowych, a później zasilają najlepsze podhalańskie kluby. Kuzyni Maciej i Andrzej Gogola grali lub grają w Lubaniu Maniowy. Działacze oczywiście cieszą się z tak efektownie wywalczonego awansu, ale mają nieco obaw czy łatwość, z jaką drużyna wygrywała w rozgrywkach Klasy B nie będzie demobilizująca w najwyższej podhalańskiej lidze, czy jakieś ewentualne niepowodzenie nie wpłynie na psychikę bardzo młodego przecież zespołu. To jednak przyszłość, chociaż już bliska, ale tymczasem działacze klubu chcą w roku jubileuszu zorganizować skromną uroczystość podziękować zawodnikom za awans i uhonorować starsze pokolenie piłkarzy za ich wkład w tworzenie historii sportu w tej podhalańskiej wsi. Ta uroczystość zostanie zorganizowana w ramach turnieju o Puchar Wójta Gminy Bukowina Tatrzańska, który zostanie rozegrany w dniu jutrzejszym. Organizatorzy turnieju i uroczystości jubileuszowych liczą, że wśród gości nie zabraknie najlepszych piłkarzy Granitu z lat poprzednich, a byli to między innymi: Józef Kikla, Józef Milan Modła, Eugeniusz Gogola, Andrzej Milon, Zbigniew Mirga, Władysław Milon I, Władysław Milon II, Witold Gogola, Andrzej Pietras, Józef Hełdak, Jan Jezierczak, Józef Jezierczak, Marian Hyżny, Tadeusz Milon, Dariusz Twardosz, Tadeusz Lichacz, Mariusz Maryniarczyk, Stanisław Hełdak, Andrzej Kiernoziak, Zygmunt Milon, Krzysztof Sarna, Andrzej Pawlica, Janusz Hełdak, Piotr Gogola. Już samo zestawienie nazwisk wskazuje, że Granit to klub kilku rodzinnych klanów, sportowe pasje rodziców przechodzą na młodsze pokolenia i tak być powinno.
--
autor: Zbigniew Karaś.
źródło: Dziennik Polski.
Komentarze