PP: Granit Czarna Góra - Lubań Tylmanowa 0-1
W odróżnieniu od fantastycznej przygody Granitu w ubiegłorocznych rozgrywkach Pucharu Podhala tym razem czarnogórzanie potknęli się na pierwszej, choć trzeba przyznać wymagającej przeszkodzie. Lubań Tylmanowa to ligowy rywal Granitu, który w tabeli plasuje się na szóstym miejscu (nasza drużyna jest dziewiąta).
Boisko pokryte było 10-centymetrową warstwą śniegu. Pierwsza połowa była senna, ale pierwszy przeciwnej bramce zagroził Lubań, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową minimalnie nad poprzeczką strzelił P. Ciesielka. Najlepszą okazję dla Granitu zmarnował w tym okresie Tadeusz Lichacz, którego uderzenie obronił Salamon. Druga połowa zaczęła się od jedynej, jak się później okazało, bramki. W 48 min nieporozumienie defensywy gospodarzy wykorzystał Udziela, zagrał do Piszczka, a ten nie miał problemów z pokonaniem Sylwestra Marusarza.
Na gola odpowiedział Stanisław Hełdak, który jednak w sytuacji sam na sam okazał się gorszy od bramkarza gości. Ostatnim akcentem przyjezdnych okazał się strzał Udzieli obroniony przez golkipera miejscowych i niecelne uderzenie Piszczka. Później do głosu doszedł już Granit. Wyśmienitych okazji nie wykorzystywali między innymi Stanisław Hełdak, Tadeusz Lichacz i Krzysztof Maryniarczyk. Za każdym razem lepszy okazywał się Salamon, albo ich strzały były niecelne.
W 90 minucie nastąpiła kontrowersyjna sytuacja. W polu karnym pociągany za koszulkę był Stanisław Hełdak, ale arbiter nie zareagował, z czym bardzo nie zgadzali się kibice gospodarzy. Ich protesty zdały się na nic, a ich pupile odpadli z pucharowych rozgrywek.
Puchar Podhala, II runda - 10 listopada 2002
Granit Czarna Góra - Lubań Tylmanowa 0-1
Piszczek 48
Sędziował: Mariusz Mroczek (Zakopane).
Żółta kartka: Udziela (Lubań).
Widzów: 300.
Granit: Sylwester Marusarz - Andrzej Kiernoziak, Krzysztof Maryniarczyk, Janusz Hełdak - Wojciech Maryniarczyk - Jan Malec, Andrzej Trzop, Eugeniusz Gogola, Stanisław Hełdak - Tadeusz Lichacz, Krzysztof Sarna.
--
autor: TOM.
źródło: Dziennik Polski.
Komentarze