Juniorzy: Gaspol Szarotka Nowy Targ - Granit Czarna Góra 5-0

Udanie zainaugurował rozgrywki mistrz jesieni. Granit imponował jedynie warunkami fizycznymi, w pozostałych elementach futbolowej sztuki wyraźnie ustępował miejscowym. Festiwal strzelecki gospodarze rozpoczęli w 9 minucie. 

Dwukrotnie piłka po strzałach nowotarżan odbijała się od nóg obrońców Granitu, ale gry trafiła na szesnasty metr do Siemieńca, ten, mimo rozpaczliwej interwencji bramkarza, ulokował ją w siatce. Kolejne bramki były tylko kwestią czasu. Tak druzgocąca była przewaga Szarotki. Wreszcie w 23 minucie Ślusarek po bilardowym zagraniu z Kasperkiem i Gotkiewiczem po raz drugi zmusił do kapitulacji dobrze spisującego się Piotra Gogola. 3 minuty Ślusarek pokonał go piękną główką, a w 34 minucie potężna "bomba" Kasperka z 20 metrów, z wolnego, ostemplowała poprzeczkę. Po przerwie jeszcze dwukrotnie goście musieli wyjmować piłkę z własnej bramki. Dopiero w 68 minucie goście stworzyli pierwszą groźną akację pod bramką gospodarzy, ale fatalnie spudłowali.

Klasa B (Juniorzy), XII kolejka - ? kwietnia 2002

Gaspol Szarotka Nowy Targ - Granit Czarna Góra 5-0

Siemieniec 9, Ślusarek 23, 26, 61, Mastalski 53

Granit: Piotr Gogola (67 S. Marusarz) - A. Gogola (67 Hełdak), Koszut, K. Jeziorczak, Wadowski, Ujwary, Kowalczyk, Wojeński (78 M. Jeziorczak), Gronka, J. Kieroziak, M. Kieroziak (? M. Gogola).

--

autor: leś.

źródło: Gazeta Krakowska.