Jesienne ostatki

Na Podhalu piłkarska jesień dobiega końca. W najbliższą niedzielę rozegrana zostanie ostatnia kolejka spotkań w Klasie A, a tydzień później - jeśli aura będzie łaskawa - dojdzie do pojedynków o Puchar Polski na szczeblu Podhalańskiego Podokręgu Piłki Nożnej.

Ostatki ligowe zapowiadają się niezwykle ciekawie. Prowadząca niemal od początku sezonu Orawa Jabłonka jeszcze dwie kolejki wstecz wydawała się być pewnym mistrzem jesieni. Tymczasem dwie porażki z naciskającą Watrą Białka Tatrzańska i niespodziewana z Lepietnicą Klikuszowa sprawiły, iż dopiero w niedziele rozstrzygnie się sprawa pierwszego miejsca. Oba zespoły czeka trudna przeprawa, gdyż rywale nie są "kelnerami". Podopieczni Bogdana Jazowskiego grają z Czarnymi na własnym obiekcie i to będzie szlagier kolejki.

Watra wyjeżdżą do Tylmanowej, gdzie Lubań, mimo osłabień, gra rewelacyjnie. Ma patent na zespoły ze szpicy tabeli. Na "dole" duży ścisk. Do "czerwonej latarni" jesieni kandydują cztery zespoły. Bystry Nowe Bystre, Orkan Raba Wyżna, Jordan Jordanów i Poroniec Poronin. Ostatnią jesienną kolejkę komentuje jedyny na Podhalu przedstawiciel krakowskiej szkoły piłki nożnej, trener LKS Szaflary - Józef Leśniak. To także jedyny na Podhalu szkoleniowiec, który będąc piłkarzem ma za sobą występy w reprezentacji kraju.

- W tej klasie rozgrywkowej preferuje się twardą, góralską grę. Mniej w niej jest finezji i techniki, a więcej walki na całej długości i szerokości boiska - to jego ogólne spostrzeżenia o "góralskiej" piłce. A tak typuje niedzielne spotkanie Granitu z Bystrym?

Klasa A, XIII kolejka - 3 listopada 2002 (niedziela), 13:00

Granit Czarna Góra - Bystry Nowe Bystre

Wyznaczony sędzia: Witold Mróz (Nowy Sącz).

Za lepszą drużynę uważam Nowe Bystre. Grają mądrzejszą piłkę od swojego rywala. Dlatego stawiam na zwycięstwo gości, podpierając je remisem - przewiduje Józef Leśniak.

--

autor: Stefan LEŚNIOWSKI.

źródło: Gazeta Krakowska.