Dziwne przewroty w Porońcu
Bardzo źle się dzieje w Poroninie. W poprzednim tygodniu zwolniono trenera Szymona Burligę. Nic w tym nie było by dziwnego, gdyby nie fakt stylu wjakim pożegnano się ze szkoleniowcem, który budzi wiele kontrowersji. Decyzji Jakuba Pawlikowskiego (właściciela) nie potrafiło zrozumieć 6 graczy, którzy odmówili wyjazdu na mecz z Beskidem Andrychów, w tym gronie jest trzon drużyny na czele z kapitanem Dawidem Bartosem. Na tą decyzję zdecydowali się również wychowankowie Granitu Maciej Gogola oraz Maciej Lichacz.
Wynik meczu z Andrychowem schodzi na drugi plan. Trenerem tymczasowym Porońca został Ryszard Czerwiec. Nieoficjalnie mówi się, że Burliga został zwolniony, gdyż nie wystawił w składzie bardzo doświadczonego Artura Prokopa oraz dodatkowo powiedział nestorowi ligowych boisk, iż w przyszłości popularny "Arczi" będzie musiał zaznajomić z ławką rezerwowych na dłużej. Jeżeli to byłby powód zwolnienia trenera to nie świadczy to dobrze o Pawlikowskim, ten z kolei w oświadczeniu wyznał, że przyczyną rozwiązania umowy były niezadowalające wyniki drużyny. Ciężko w tej chwili powiedzieć co teraz z 6 buntownikami. Dawid Bartos w wywiadzie dla serwisu podhaleregion.pl wyznał, że nie chce tej patologii reklamować swoim nazwiskiem i w Porońcu nigdy nie zagra. W kuluarach mówi się, że pertraktował już z działaczami KS Zakopane co do swojej gry w tym klubie, na trybunach w meczu KS-u można było też zobaczyć innego buntownika Rafała Waksmundzkiego - jego transfer do Zakopanego wydaje się jednak mało prawdopodobny.
Beskid Andrychów - Poroniec Poronin 4:0 (3:0)
Poroniec wystąpił w składzie:
Rafał Gawron Ż - Jan Stopka (72 Mateusz Antoł), Marcin Rusnak (78 Artur Prokop), Bartłomiej Piszczek Ż, Paweł Kępa - Marcin Folwarski ŻŻ40, Mateusz Chrobak, Michał Stasik (86 Dawid Rzadkosz),Józef Zasadni- Rafał Gadzina (77 Paweł Folwarski), Marcin Grela Ż (86 Paweł Bachleda Baca).
fot. Maciej Zubek
Komentarze