Rys historyczny Granitu Czarna Góra

Rys historyczny Granitu Czarna Góra

Ludowy Klub Sportowy Granit Czarna Góra, niespodziewany lider podhalańskiej Klasy B i najpoważniejszy kandydat do awansu do Klasy A, nie ma w swej historii jakichś szczególnych momentów i niepowtarzalnych osiągnięć. Założony został w 1971 roku przez entuzjastów, dla wspólnego pogrania w piłkę. Jego protoplastą był Józef Jezierczak, mający w swojej karierze epizod związany z piłkarskim klubem Motor Nowy Targ. Wspomagał go Walenty Hełdak. Trudno było ten nowy twór nazwać klubem, było to raczej koło zainteresowań.

Entuzjaści futbolu z Czarnej Góry grali w rozgrywkach gminnych organizowanych przez LZS-y, od czasu do czasu uczestniczyli w Pucharze Polski, nie odnosząc zresztą znaczących sukcesów. Dopiero w 1981 roku założyciele LZS-u Czarna Góra postanowili zgłosić zespół seniorów do Podhalańskiego Podokręgu Piłki Nożnej i rozpoczęli rywalizację w Klasie C. Grali w niej ze zmiennym szczęściem, by wreszcie po kilku sezonach awansować do Klasy B. Wymogi regulaminowe obligowały zespoły tej klasy do posiadania drużyny juniorów, a tych LZS Czarna Góra nie miał. Nie miał także swojego obiektu. Doprowadziło to do degradacji drużyny do klasy niższej.

Po pewnym czasie działacze doszli do porozumienia z drużyną z sąsiedniej wsi i wspólnym wysiłkiem zrobili boisko. Była to raczej część łąki zaadaptowana na boisko, ale zostało zweryfikowane przez PPPN.

Po trzech sezonach gry w Klasie C LZS Czarna Góra uzyskał ponownie awans do klasy B i gra w niej nieprzerwanie do dziś. Działacze, zawodnicy i sympatycy tej drużyny mają nadzieję, że już niedługo. Wszyscy wierzą, że w przyszłym sezonie drużyna seniorów występować będzie w Klasie A, w dodatku na nowym, znacznie lepszym boisku. Skończą się wreszcie narzekania innych drużyn, że gospodarze zaskakują ich umiejętnością gry z górki. Umiejętność zdobywania punktów na boiskach przeciwników nie jest obca drużynie z Czarnej Góry, te uwagi można więc raczej nazwać uszczypliwościami.

Zmiana jakościowa nastąpiła po wybraniu nowego zarządu i przemianowaniu LZS-u na LKS Granit Czarna Góra. Od sezonu 2000/01 drużyna pozyskała trenera. Został nim Edward Trzop, który wrócił do Czarnej Góry ze Śląska, osiedlając się w niej ponownie po przejściu na emeryturę. Jego sportowa przeszłość i społecznikowska pasja skierowały go do Granitu, jak widać, z pożytkiem dla obu stron. W klubie zapanowała znakomita atmosfera do pracy. Intensywne treningi zostały poparte działaniami organizacyjnymi, które zaowocowały wynikami sportowymi. Dokonania klubu z Czarnej Góry są obecnie powodem zazdrości wielu zespołów z większych środowisk, z większymi tradycjami i mających większe aspiracje. A recepta na sukces jest prosta. Zamiast narzekać, trzeba się zjednoczyć, wziąć solidnie do roboty, a efekty przyjdą z całą pewnością. Powodem do dumy jest i to, że drużyna składa się przeważnie z zawodników - mieszkańców Czarnej Góry. Tylko trzech piłkarzy seniorów pochodzi z innych miejscowości. Zarząd nie zaniedbuje pracy z młodzieżą. Drużyna juniorów występuje w rozgrywkach Klasy B dla tej kategorii wiekowej.

Działalność klubu opiera się głównie na dotacjach z Urzędu Gminy Bukowina Tatrzańska. Działacze zdają sobie sprawę z tego, że może to być niewystarczające w przypadku awansu o szczebel wyżej. Wierzą jednak, że i z tym problemem sobie poradzą. Jak na razie, Granit przewodzi zdecydowanie stawce B-klasowców z przewagą 6 punktów nad następnym zespołem i wszystko na to wskazuje, że w przyszłym sezonie dojdzie do A-klasowych derbów gminy Bukowina Tatrzańska.

Prezesem zarządu klubu z Czarnej Góry jest Mariusz Maryniarczyk, kierownikiem sekcji - Władysław Maryniarczyk, trenerem - Edward Trzop, jego asystentem - Dariusz Twardosz.

Drużynę tworzą: bramkarze - Piotr Gogola i Sylwester Marusarz (uczniowie); obrońcy - Janusz Hełdak, Andrzej Maryniarczyk, Wojciech Maryniarczyk (pracownicy firmy prywatnej), Andrzej Kiernoziak (rolnik), Andrzej Trzop (szef firmy przewozowej) i Stanisław Hełdak; pomocnicy i napastnicy - Zygmunt Milon, Tadeusz Lichacz, Marek Wojtanek (pracownicy firmy prywatnej), Sławomir Marcisz (pracownik służby granicznej), Mariusz Maryniarczyk, Robert Sarna, Dariusz Twardosz (pracownicy firmy państwowej), Adam Sołtys (taksówkarz), Franciszek Wojtanek (stolarz), Krzysztof Sarna (uczeń), Wojciech Litwin (rolnik) i Jan Malec.

--

autor: Zdzisław Karaś.

źródło: Dziennik Polski.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości