Łeb w łeb

Łeb w łeb

Zbliża się koniec sezonu 2005/06. Piłkarze Granitu nie mogą jednak zacząć się relaksować i planować urlopy. W kwestii awansu nic nie jest wyjaśnione, a rozegrana przedwczoraj siedemnasta - przedostatnia kolejka nie przyniosła żadnych końcowych rozstrzygnięć. O palmę pierwszeństwa okraszoną awansem nasz Granit w korespondencyjnym pojedynku rywalizuje z Sokolicą Krościenko, która jest w nieco lepszej sytuacji mając jedno oczko przewagi nad czarnogórzanami.

Podhalańska A Klasa, XVII kolejka - 18 czerwca 2006 r.

Spisz Krempachy 0-1 Granit Czarna Góra

Milon 15

– Nie mieliśmy szczęścia – twierdzi trener Spisza, Jacek Jóźwik. - Oni wykorzystali z zimną krwią nasz jedyny błąd w defensywie. Poszła prostopadła piłka między dwóch obrońców, którzy przyglądali się jak Milon z 17 metrów pokonuje naszego bramkarza. Potem mieliśmy zdecydowaną przewagę, ale nic nam nie chciało wejść. Dwa razy trafiliśmy w słupek (Moś, Bizub) i raz w poprzeczkę (Mroszczak).

Dopiero za tydzień dowiemy się kto awansuje do A Klasy. Sokolica czy Granit? Od dłuższego czasu idą łeb w łeb.

Gorc Ochotnica 2-2 Zapora Kluszkowce

Chlipała 22, Konopka 65 - Bochnak 47 (k), 55

Krokus 2000 Łapsze Niżne 0-3 Sokolica Krościenko

Waksmundzki 21, Koterba 36, Orkisz 80

Jarmuta Szczawnica 9-0 Orzeł Niedzica

D. Waligóra 32, 33, Pietrzak 52, 61, 83, Kurnyta 84, Baziak 86, Gałuszka 88, Lichoń 89

Łęgi Nowa Biała 3-1 Wicher Dursztyn

Kuźniar 18, Zagórski 59 (k), Haręza 89 - Sowa 25 (k)

W ostatniej, decydującej kolejce teoretycznie łatwiejszego przeciwnika ma Granit, który zmierzy się z Krokusem. W przypadku zwycięstwa nasza drużyna musi trzymać kciuki za Gorc Ochotnica by odebrał punkty liderującej Sokolicy - jeżeli tak się stanie to czarnogórzanie będą wiwatować awans do wyższej klasy.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości