Klasa A: Granit Czarna Góra - Orawa Jabłonka 1-3

Klasa A: Granit Czarna Góra - Orawa Jabłonka 1-3

W zaległym spotkaniu XIV kolejka Klasy A Granit uległ u siebie Orawie Jabłonka 1-3 (1-1). Katem czarnogórzan okazał się Bolesław Wesołowski - 22-letni snajper popisał się hat-trickiem. Mecz nie odbył się w pierwotnym terminie z uwagi na zły stan boiska w Czarnej Górze.

Orawa zainkasowała komplet punktów w Czarnej Górze, ale zwycięstwo nie przyszło łatwo. Mecz rozgrywany był w bardzo trudnych warunkach, na boisku pokrytym błotem i kałużami wody

Goście uzyskali od pierwszych minut przewagę w polu, wieńcząc ją trafieniem Wesołowskiego w 28 minucie. Gola tego napastnik Orawy zdobył po indywidualnej akcji uderzeniem w "długi" róg bramki Piotra Gogoli. 6 minut później jeden z nielicznych kontrataków przyniósł Granitowi wyrównanie. Po rzucie rożnym w polu karnym Orawy powstało zamieszanie. Najpierw uderzenie zawodnika gospodarzy z linii bramkowej wybił Jazowski, ale dobitka Andrzeja Maryniarczyka znalazła drogę do siatki.

W pierwszej części spotkania goście mieli dwie dogodne sytuacje do zmiany rezultatu. Wesołowski będąc sam na sam z golkiperem miejscowych za mocno wypuścił piłkę i ta uciekła mu na aut bramkowy, zaś Galik z wolnego z 20 metrów strzelił tuż nad spojeniem słupka i poprzeczki.

Po zmianie stron już w pierwszych minutach gospodarze omal nie uzyskali prowadzenia, ale przytomnie zachował się Leśniak, w ostatniej chwili uprzedzając rozpędzonego Zygmunta Milona. Miejscowi nadal przeważali, ale ich akcje kończyły się na dobrze spisującej się defensywie Orawy.

Dopiero ostatnie 20 minut zdecydowanie należało do gości. W konsekwencji przewaga została udokumentowana 2 kolejnymi golami Wesołowskiego. W 75 minucie bramka padła po nieudanej pułapce ofsajdowej, zaś na 180 sekund przed ostatnim gwizdkiem sędziego napastnik Orawy skorzystał z prezentu obrońców gospodarzy, którzy w niegroźnej sytuacji zgubili piłkę w swoim polu karnym.

Bogdan Jazowski, trener Orawy: - Zwycięstwo osiągnęliśmy po ciężkiej walce. Mimo że gospodarze w pierwszej połowie doprowadzili do wyrównania, w końcówce zdobyliśmy dwie zwycięskie bramki. Na ciężkim i błotnistym boisku w Czarnej Górze trudno było grać techniczną piłkę. Trzeba było wykazać dużo siły fizycznej i kondycji, które zadecydowały o końcowym, korzystnym dla nas, rezultacie.

Klasa A, XIV kolejka - 24 kwietnia 2003

Granit Czarna Góra - Orawa Jabłonka 1-3

A. Maryniarczyk 34 - B. Wesołowski 28, 75, 88

Sędziował: Stanisław Tworek (Tylmanowa).

Żółte kartki: Kiernoziak, J. Hełdak, A. Maryniarczyk - Dziurczak, Szewczyk. 

Widzów: 150.

Granit Piotr Gogola - Andrzej Kiernoziak, Krzysztof Maryniarczyk, Janusz Hełdak - Andrzej Maryniarczyk, Marek Wojtanek, Piotr Kowalczyk (68 Sylwester Marusarz), Stanisław Hełdak, Krzysztof Sarna - Mariusz Maryniarczyk, Zygmunt Milon (76 Adam Sołtys).

--

źródło: Dziennik Polski.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości